BikeOrient
Moja pierwsza
Niedziela, 1 lipca 2007
· Komentarze(3)
BikeOrient
Moja pierwsza dłuższa wycieczka od nie pamiętam kiedy. Trochę się ujechałem, nie ukrywam. Takto jest jak się zza biurka zasiada na rower bez przygotowania :). Ale narzekać nie mogę - impreza świetna!
Na 35. kilometrze doznałem defektu i następne ponad 50km jechałem "na jednym pręcie" :)
P.S. Najdłuższy dystans jaki przejechałem do tej pory.
Moja pierwsza dłuższa wycieczka od nie pamiętam kiedy. Trochę się ujechałem, nie ukrywam. Takto jest jak się zza biurka zasiada na rower bez przygotowania :). Ale narzekać nie mogę - impreza świetna!
Na 35. kilometrze doznałem defektu i następne ponad 50km jechałem "na jednym pręcie" :)
P.S. Najdłuższy dystans jaki przejechałem do tej pory.